Dlaczego tak się dzieje, że cele,
które sobie wyznaczamy tak ciężko osiągnąć? Czy Wy też zastanawiacie się czasem
czytając „złote myśli” z poradników motywacyjnych, jak to jest z tymi Waszymi
pragnieniami? Piszą w nich, że jeśli nie udaje się nam czegoś osiągnąć oznacza
to, że tak naprawdę wcale tego nie chciałyśmy. Ale jak to?! Przecież chcę
zrzucić kilka kilogramów, przestać jeść słodycze, więcej ćwiczyć, nauczyć się
francuskiego. Bardzo chcę. W czym zatem tkwi problem? Moja osobista teoria
(potwierdzona wieloletnią praktyka w niedotrzymywaniu obietnic danych samej
sobie) mówi, że ciężko jest nam osiągać cele długoterminowe. Jeśli zakładamy na
przykład, że w ciągu sześciu miesięcy zrzucimy 10 kg, to kiedy dopada nas nieodparta
pokusa zrezygnowania z zajęć fitness łatwo nam „rozgrzeszyć” swoje lenistwo, bo
do celu mamy jeszcze całe pół roku! Obiecujemy sobie „Dziś zostanę w domu, ale
za to w następnym tygodniu pójdę biegać trzy razy”. W następnym tygodniu okazuje
się, że szef zrzucił na Ciebie pisanie raportu, siedzisz w pracy po godzinach i
wracasz tak zmęczona, że o żadnej aktywności fizycznej nie ma już mowy.
Rozwiązanie? Wyznaczaj sobie cele
krótkoterminowe. Zaplanuj dokładnie treningi każdego dnia przez jeden tydzień.
Przykładowo trzy razy cardio i dwa razy ćwiczenia w domu na wszystkie partie ciała.
Rozliczaj się sumiennie z każdego dnia. Obiecaj sobie, że przez trzy dni nie
zjesz nic słodkiego. Jeśli to na początek za dużo ogranicz się do jednego dnia.
Satysfakcja z osiągniętego celu zmotywuje Cię żeby kolejnego dnia spróbować znowu,
a wysiłek włożony w oparcie się pokusom i pokonanie własnych słabości będzie
dodatkowym bodźcem. Małe cele możesz wyznaczać sobie w związku ze wszystkimi
aspektami życia. Wypisz swoje małe postanowienia.
·
Przez 2 dni będę miła dla … (tu wpisz imię
nielubianej koleżanki/kolegi z pracy)
·
Przez 3 dni będę uczyć się
francuskich/angielskich/włoskich słówek
·
Przez 3 dni nie zjem swoich ulubionych wafelków
·
Przez 2 dni będę chodzić wcześniej spać
Prawda, że tak krótka perspektywa
jest znacznie mniej przerażająca? Kiedy zobaczysz pierwsze efekty sama będziesz
chciała kontynuować. Tylko pamiętaj … małymi kroczkami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz