środa, 23 kwietnia 2014

La dolce Vita!




Czy jest jakiś kraj, który odwiedzacie częściej i chętniej niż inne? Czy myślicie o nim z sentymentem i zawsze macie ochotę wracać? Dla mnie takim krajem są Włochy. Kojarzą mi się oczywiście z wakacjami, czyli najcudowniejszym czasem w ciągu całego roku, wspaniała pogodą, przepysznym jedzeniem, melodyjnym językiem i kolorowymi okiennicami. Do Włoch mogę jeździć o każdej porze roku. Wszystkie regiony mają do zaoferowania coś niezwykłego. Gdybym miała opuścić swoją ukochaną Warszawę i przenieść do innego kraju z pewnością byłyby to właśnie Włochy.

Za co kocham Italię?

1.       Za pogodę, za słońce, za radość życia i celebrowanie każdej chwili

Włosi, jak większość narodów południowych uważani są za ludzi otwartych, pogodnych, szanujących tradycje rodzinne, celebrujących wspólne posiłki. Ta niezwykła pogoda ducha, sprawianie sobie drobnych przyjemności, biesiadowanie przy butelce dobrego wina do późnego wieczoru sprawia, że we Włoszech człowiek ucieka od swoich drobnych trosk, dostrzega piękno otaczającego go świata i obecność kochających ludzi wokół.

2.       Za piękną architekturę

Podczas kilku wypadów do Włoch miałam okazję zwiedzić słynne miasta takie jak: Mediolan, Weronę, Palermo. We wszystkich tych miejscach architektura zachwyca niezwykłym pięknem i jest wspaniałym świadectwem romantycznej duszy włoskich artystów. 

3.       Za cudowną naturę

Bogactwo włoskiej natury jest wprost nie do opisania. Jeziora Como i Garda, cudowna i egzotyczna Sycylia, majestatyczne Dolomity, skąpane w słońcu wzgórza pokryte soczyście zieloną winoroślą …
 
4.       Za wspaniałą kuchnię

Włoska kuchnia ma niezliczone rzesze fanów na całym świecie i trudno się temu dziwić. Niekończące się rodzaje pasty, sosów, pizza i fenomenalne desery (tiramisu i panna cotta) – czy ktokolwiek byłby w stanie oprzeć się tym pokusom podniebienia?

5.       Za język

Język włoski to moim zdaniem najpiękniejszy język na świecie (wiem, że narażam się zagorzałym frankofilom). Jest melodyjny, romantyczny i zrozumiały nawet dla kogoś, kto nigdy się go nie uczył (wystarczą opanowany angielski oraz podstawy francuskiego). Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrealizować swoje marzenie i nauczyć tego pięknego języka.

W tym roku postanowiliśmy odwiedzić cudowną Toskanię. Nigdy wcześniej nie miałam okazji tam być i już nie mogę się doczekać!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz